Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

Global Village - mnóstwo kultur w jednym miejscu

Obraz
Jednym z miejsc, które warto odwiedzić w Dubaju jest Global Village. Zlokalizowany w dzielnicy Dubailand park umożliwia poznanie wielu nieznanych nam dotąd kultur. Cały kompleks jest ogromny i składa się z wielkich pawilonów, z których każdy zatytułowany jest nazwą innego kraju. Po wejściu do środka zobaczymy małe kramiki kupieckie. W każdym pawilonie architektura kramików i sam klimat jest zupełnie inny - charakterystyczny dla danego kraju, promujący jego kulturę. Wewnątrz możemy zobaczyć pokazy tradycyjnych tańców, posłuchać muzyki narodowej, poczuć klimat danego miejsca, ale przede wszystkim zakupić wiele lokalnych artykułów, zaczynając od jedzenia, po ubrania, obrazy, rzeźby, a na elektronice kończąc.  Myślę, że obchodząc cały kompleks spokojnie możemy urządzić cały dom, kupić mnóstwo pamiątek i uzupełnić zapasy w spiżarni na bardzo długi czas. Jednym słowem zakupimy tam wszystko! Oczywiście w miejscu takim jak Global Village nie można zapominać o targowaniu się! W Global Vi

Emiraty - kraj złotych samochodów?

Obraz
Kiedy słyszymy o Emiratach Arabskich wiele osób od razu ma przed oczami luksusowe samochody ze złota. Ja również przed przyjazdem do Dubaju myślałam, że na ulicach zobaczę bogactwo i niespotykane wcześniej pojazdy.. Rzeczywiście auta, które w Polsce uznawane są za ekskluzywne tutaj można spotkać bardzo często. W modnych miejscach prawie zawsze spotkamy drogie samochody Porsche, Ferrari, McLaren, Lamborghini czy Maserati są tutaj na porządku dziennym, chociaż nie myślcie sobie, że większość jeździ właśnie takimi samochodami! Najbardziej popularnymi modelami są Toyota Land Cruiser oraz Nissan Patrol . Generalnie w Emiratach rządzą duże japońskie samochody. Nierzadko na ulicach spotyka się również amerykańskie GMC, Fordy, Chevrolety czy Jeepy. Każdy z nich jest oczywiście potężny, a pojemność jego silnika ogromna! Ale dlaczego nie, skoro paliwo tutaj jest tak tanie.. Ceny paliw oscylują koło 2 AED/litr (ok. 2 zł/litr). Mam tutaj na myśli cenę benzyny, bo chociaż ZEA to "kra

Burj Khalifa - najwyższy budynek świata

Obraz
Największa ikona Dubaju, czyli Burj Khalifa jest obiektem, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Najwyższy budynek świata jest przepiękny i każdy kto zobaczy go na własne oczy, będzie nim zachwycony! Sama podchodziłam do niego dość sceptycznie, myśląc, że pewnie całość jest mocno przereklamowana.. Okazało się jednak, że faktycznie Burj Khalifa jest obiektem, któremu mogłabym przyglądać się godzinami nie wychodząc z zachwytu. Piękna Burj Khalifa Robi wrażenie o każdej porze :) Dlaczego zachwyca? Wrażenie robi przede wszystkim rozmiar. Przy dobrej widoczności budynek widać nawet z odległości ponad 50 kilometrów. Obserwując panoramę miasta, Burj Khalifa zdecydowanie wyróżnia się spośród wszystkich innych, bardzo wysokich budynków.  Co więcej kształt i elewacja obiektu są niesamowite. Burj Khalifa wspaniale wygląda zwłaszcza podczas zachodu słońca, kiedy promienie słoneczne pięknie odbijają się od fasady budynku. Panorama miasta widoczna z Ras Al Khor Wildlife

5 dziwnych rzeczy, które zobaczysz w ZEA

Obraz
Dzisiaj przedstawię wam kilka rzeczy, które zdziwiły mnie po przyjeździe co ZEA.  1. Jogurto-woda W niemalże każdym sklepie dostępna jest woda mineralna w bardzo małych objętościach, zazwyczaj 0,2 L. Napój taki nie jest jednak pakowany w mini buteleczki, a w dobrze nam znane opakowania na jogurty! Dziwnie pije się z takiego małego kartonika, jednak tutaj jest to powszechnie znane i praktykowane. W miejscach, gdzie możemy otrzymać wodę za darmo, zazwyczaj otrzymujemy ją właśnie w takiej formie. 2. "Szczotka" do toalety Znana nam wszystkim szczotka do czyszczenia toalety w zasadzie nie występuje w ZEA. Oczywiście możemy ją kupić, jednak w każdej domowej, publicznej czy hotelowej toalecie zamiast szczotki znajdziemy wężyk ze spłuczką. Woda leci z niego pod wysokim ciśnieniem. Dla europejczyków to dość nietypowe rozwiązanie, jednak na Bliskim Wschodzie jest ono powszechnie stosowane. 3. Strzałki na suficie Chyba w każdym arabskim hotelu na suficie możemy zoba

Al Fahidi - źródło historii

Obraz
Miejsce stare, ukazujące historię i tradycyjny arabski styl. To właśnie Al Fahidi! Obszar dziedzictwa należy do dzielnicy Bur Dubai , a piaskowego koloru budynki jakie możemy tam zobaczyć są zbudowane z kamieni, gliny, gipsu, drewna tekowego czy liści. Cała przestrzeń jest wolna od ruchu samochodowego, tak więc możemy do woli spacerować wąskimi, zacienionymi alejkami. Wewnątrz znajdziemy również wieże wiatrowe oraz małe dziedzińce z elementami zieleni. Wewnątrz starych budynków Al Fahidi znajdują się muzea, sklepiki oferujące różnego rodzaju rzemiosło, kawiarnie, wystawy czy galerie sztuki. Miejsce to wyróżnia nie tylko podniosły klimat, ale również ogromny spokój. Aż ciężko wyobrazić sobie, że dwie ulice dalej znajduje się bazar, na którym wszyscy przekrzykują się dobijając targu. W Al Fahidi jest zazwyczaj pusto, dlatego można w spokoju spacerować i oglądać ciekawe instalacje artystyczne, które znajdują się na każdym kroku. Jeżeli planujecie zobaczyć

Hatta - górska niespodzianka

Obraz
Podczas pewnej wyprawy całkiem przypadkowo trafiliśmy do Hatty. Zwiedzając wschodnie wybrzeże Emiratów szukaliśmy noclegu. Niestety nie mogliśmy znaleźć nic odpowiedniego, dlatego byliśmy już zdecydowani na powrót do Dubaju.. Jednakże nagle oddzwonili z jednego ośrodka, że mają dla nas wolny domek i czekają na nasz przyjazd! Oczywiście od razu ruszyliśmy górską trasą w tamtą stronę. Po drodze mieliśmy okazję zobaczyć zupełnie inne Emiraty - mijaliśmy małe arabskie wioski, w których pasły się kozy, a ludzie jeździli na osłach.. Tak właśnie dotarliśmy do Hatty. Góry w drodze do Hatty Hatta to miasto będące małą enklawą emiratu Dubaj. Otoczona z trzech stron przez Oman, zamieszkała jest przez niespełna 15 tysięcy mieszkańców. Miasto położone jest w górach Hajar , dzięki czemu krajobrazy są bardzo malownicze. Położenie Hatty w ZEA Nasz ośrodek leżał trochę za miastem, wszystko wyglądało dość tajemniczo. Jechaliśmy na samą granicę z Omanem i dosłownie 15 metrów przed s