Emiraty - kraj złotych samochodów?
Kiedy słyszymy o Emiratach Arabskich wiele osób od razu ma przed oczami luksusowe samochody ze złota. Ja również przed przyjazdem do Dubaju myślałam, że na ulicach zobaczę bogactwo i niespotykane wcześniej pojazdy.. Rzeczywiście auta, które w Polsce uznawane są za ekskluzywne tutaj można spotkać bardzo często.
Porsche, Ferrari, McLaren, Lamborghini czy Maserati są tutaj na porządku dziennym, chociaż nie myślcie sobie, że większość jeździ właśnie takimi samochodami! Najbardziej popularnymi modelami są Toyota Land Cruiser oraz Nissan Patrol. Generalnie w Emiratach rządzą duże japońskie samochody. Nierzadko na ulicach spotyka się również amerykańskie GMC, Fordy, Chevrolety czy Jeepy. Każdy z nich jest oczywiście potężny, a pojemność jego silnika ogromna! Ale dlaczego nie, skoro paliwo tutaj jest tak tanie.. Ceny paliw oscylują koło 2 AED/litr (ok. 2 zł/litr). Mam tutaj na myśli cenę benzyny, bo chociaż ZEA to "kraj ropą płynący", większość samochodów ma silniki benzynowe i automatyczną skrzynię biegów.
Moje ulubione samochody..
Samochody, które przykuwają moją uwagę i są dość często spotykane na emirackich ulicach to zdecydowanie Mercedes G63 oraz Rolls Royce. Bardzo dużo osób jeździ wymienionymi powyżej, a numery rejestracyjne takich samochodów są zazwyczaj trzycyfrowe lub niższe (jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tablic rejestracyjnych w ZEA, przeczytaj: Numer za milion). Nawet Szejk Al Maktum jeździ białym Mercedesem G63!
Białe samochody..
Pomimo przekonania wielu ludzi na temat bogactwa ZEA, nigdy nie widziałam tutaj złotego samochodu. Zdecydowanie mogę jednak powiedzieć, że większość aut jest koloru.. białego! Dlaczego? Prawdopodobnie głównie przez to, że biała karoseria odbija promienie słoneczne, dzięki czemu samochody nie nagrzewają się tak szybko w tym upalnym kraju!
W modnych miejscach prawie zawsze spotkamy drogie samochody |
Porsche, Ferrari, McLaren, Lamborghini czy Maserati są tutaj na porządku dziennym, chociaż nie myślcie sobie, że większość jeździ właśnie takimi samochodami! Najbardziej popularnymi modelami są Toyota Land Cruiser oraz Nissan Patrol. Generalnie w Emiratach rządzą duże japońskie samochody. Nierzadko na ulicach spotyka się również amerykańskie GMC, Fordy, Chevrolety czy Jeepy. Każdy z nich jest oczywiście potężny, a pojemność jego silnika ogromna! Ale dlaczego nie, skoro paliwo tutaj jest tak tanie.. Ceny paliw oscylują koło 2 AED/litr (ok. 2 zł/litr). Mam tutaj na myśli cenę benzyny, bo chociaż ZEA to "kraj ropą płynący", większość samochodów ma silniki benzynowe i automatyczną skrzynię biegów.
Większość aut to duże SUVy i samochody terenowe |
Maserati jest dość popularną marką w Emiratach |
Moje ulubione samochody..
Samochody, które przykuwają moją uwagę i są dość często spotykane na emirackich ulicach to zdecydowanie Mercedes G63 oraz Rolls Royce. Bardzo dużo osób jeździ wymienionymi powyżej, a numery rejestracyjne takich samochodów są zazwyczaj trzycyfrowe lub niższe (jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tablic rejestracyjnych w ZEA, przeczytaj: Numer za milion). Nawet Szejk Al Maktum jeździ białym Mercedesem G63!
Rolls Royce z numerem 3, a z tyłu 5151 na pewno należą do jakichś arafatów :) |
Mercedesy G63 są bardzo popularne w ZEA |
Białe samochody..
Pomimo przekonania wielu ludzi na temat bogactwa ZEA, nigdy nie widziałam tutaj złotego samochodu. Zdecydowanie mogę jednak powiedzieć, że większość aut jest koloru.. białego! Dlaczego? Prawdopodobnie głównie przez to, że biała karoseria odbija promienie słoneczne, dzięki czemu samochody nie nagrzewają się tak szybko w tym upalnym kraju!
Różne modele aut, ale kolor ten sam.. białe auta przeważają w Emiratach |
Czy znajdziemy tutaj stare pojazdy?
Tak! W Emiratach jest dość spore rozwarstwienie.. Z jednej strony bardzo ładne, zadbane samochody osobowe, a z drugiej rozklekotane ciężarówki. Nie widziałam chyba ani razu, nowego czy chociażby w miarę nowego TIRa bądź wywrotki. Wszystkie, które poruszają się po emirackich drogach są w fatalnym stanie, wyglądają jakby miały się zaraz rozpaść.. Podobnie autobusy robotnicze. Jest ich tutaj cała masa, bo przecież tania siła robocza z krajów azjatyckich musi jakoś dotrzeć na budowy. Autobusy takie nie mają klimatyzacji, a czasami nawet osobnych siedzeń, tylko drewniane ławki.. Na szczęście przyjezdny Polak nie będzie miał okazji przejażdżki takimi pojazdami. :)
Pękające opony..
..to ogromny problem w ZEA! Dlaczego? Głównie przez bardzo wysokie temperatury.. Problem jest dotkliwy szczególnie latem, kiedy dochodzi do 50℃! Wtedy co kilka kilometrów na poboczu autostrady stoi samochód, a kierowca zakłada zapasową oponę. Bardzo dużo rozdartych gum leży na drogach, dlatego podczas jazdy należy zachować szczególną ostrożność!
Tak! W Emiratach jest dość spore rozwarstwienie.. Z jednej strony bardzo ładne, zadbane samochody osobowe, a z drugiej rozklekotane ciężarówki. Nie widziałam chyba ani razu, nowego czy chociażby w miarę nowego TIRa bądź wywrotki. Wszystkie, które poruszają się po emirackich drogach są w fatalnym stanie, wyglądają jakby miały się zaraz rozpaść.. Podobnie autobusy robotnicze. Jest ich tutaj cała masa, bo przecież tania siła robocza z krajów azjatyckich musi jakoś dotrzeć na budowy. Autobusy takie nie mają klimatyzacji, a czasami nawet osobnych siedzeń, tylko drewniane ławki.. Na szczęście przyjezdny Polak nie będzie miał okazji przejażdżki takimi pojazdami. :)
Stara, porzucona i zakurzona Corvette na jednym z parkingów |
Pękające opony..
..to ogromny problem w ZEA! Dlaczego? Głównie przez bardzo wysokie temperatury.. Problem jest dotkliwy szczególnie latem, kiedy dochodzi do 50℃! Wtedy co kilka kilometrów na poboczu autostrady stoi samochód, a kierowca zakłada zapasową oponę. Bardzo dużo rozdartych gum leży na drogach, dlatego podczas jazdy należy zachować szczególną ostrożność!
Komentarze
Prześlij komentarz